Na niedzielę zaplanowane jest w Katalonii referendum podczas którego mieszkańcy mają się wypowiedzieć, czy chcą być nadal częścią Hiszpanii, czy wolą się usamodzielnić. Hiszpański rząd nie uznaje referendum, a wręcz próbuje uniemożliwić jego przeprowadzenie. W internecie zablokowano część stron informujących o referendum, a do Katalonii skierowano dodatkowe oddziały policji, które skonfiskowały karty do głosowania i zatrzymały najważniejszych katalońskich polityków. Władze Hiszpanii bronią się w ten sposób przed ewentualnym rozpadem kraju, bo podobne dążenia jak Katalonia mają inne regiony min. Kraj Basków. Odłączenie się Katalonii miałoby również zły wpływ na gospodarkę Hiszpanii, ponieważ Katalonia wytwarza aż 20% krajowego PKB.