K2 nadal pozostaje jedynym ośmiotysięcznikiem niezdobytym dotąd zimą. Niestety polskiej ekipie nie udało się stanąć na drugim pod względem wysokości szczycie Ziemi, wyprawa zostaje zakończona. Olbrzymi wysiłek i zaangażowanie zostały pokonane przez niezwykle trudne warunki pogodowe. Wpływa na nie fakt, iż K2 jest najbardziej wysuniętym na północ ośmiotysięcznikiem. Szansa na tzw. okno pogodowe jeszcze była, ale jak się okazało liny poręczowe zostały przysypane śniegiem, istniało duże ryzyko lawinowe, namioty w jednym z obozów zniszczył silny wiatr, a część ekipy nie zdążyłaby się odpowiednio zaaklimatyzować. Wszystkie te czynniki wpłynęły na decyzję polskiego zespołu. Być może za rok znowu pojawiają się w Pakistanie i spróbują się zapisać na kartach historii himalaizmu...