Gospodarcza działalność człowieka, a zwłaszcza rabunkowa gospodarka leśna przyczyniają się do zmniejszenia terenów zajmowanych przez lasy. Ma to szereg negatywnych konsekwencji dla środowiska przyrodniczego całej planety. Jedną z nich, być może największą, jest zwiększona ilość dwutlenku węgla w atmosferze, która prowadzi do podniesienia temperatury powietrza na Ziemi. W wyniku tego, topią się lodowce i podnosi się poziom wód wszechoceanu. Taka sytuacja z kolei jest zagrożeniem dla obszarów położonych niewiele ponad poziomem morza. Miejscami, które mogą zniknąć z powierzchni Ziemi są np. Wyspy Tuvalu leżące pomiędzy Australią i Hawajami czy chętnie odwiedzane przez turystów Malediwy. Wystarczy, że poziom wody podniesie się o niecały metr, by 80% wysp tego archipelagu zatonęło. Chcąc zachować te wyjątkowe miejsca dla przyszłych pokoleń, musimy zadbać o to, by nie wycinać nadmiernie lasów i dbać o ekosystem Ziemi.
Źródło zdjęć: Internet